Suwalscy policjanci, podczas minionego weekendu, zatrzymali 7 nietrzeźwych kierowców. Niechlubnym rekordzistą okazał się 64 latek, który przysypiał za kierownicą. Mężczyzna zdecydował się prowadzić auto mając ponad 2,8 promila alkoholu w organizmie. Teraz dalszym losem nieodpowiedzialnych kierowców zajmie się sąd.