Dzięki sąsiedzkiej czujności wpadł podejrzany o usiłowanie kradzieży z włamaniem. 20-latek włamał się do jednego z niezamieszkałych domów w Suwałkach. Wybitą szybę zauważył mieszkający nieopodal sąsiad i natychmiast zaalarmował właściciela i policjantów. Mundurowi po kilku minutach zatrzymali „na gorącym uczynku” 20-latka. Funkcjonariusze dodatkowo znaleźli przy nim telefon należący do innego właściciela. Suwalczanin usłyszał dwa zarzuty: usiłowania kradzieży z włamaniem i przywłaszczenia telefonu. Grozi mu kara do 10 lat pozbawienia wolności.
Dzięki sąsiedzkiej czujności wpadł podejrzany o usiłowanie kradzieży z włamaniem. W poniedziałek z rana suwalscy policjanci otrzymali zgłoszenie o włamaniu do jednego z domów w Suwałkach. Po tej informacji na miejsce natychmiast pojechali policjanci z patrolówki. Funkcjonariusze zobaczyli wyważone drzwi wejsciowe z wybitą szybą. Wewnątrz domu mundurowi znaleźli schowanego w łóżku pod kołdrą podejrzanego. 20-latek trafił do aresztu. Podczas przeszukania mężczyzny policjanci ujawnili przy nim przywłaszczony telefon. Następnego dnia suwalczanin usłyszał dwa zarzuty: usiłowania kradzieży z włamaniem oraz przywłaszczenia telefonu. Za usiłowanie kradzieży z włamaniem grozi kara pozbawienia wolności do lat 10.