Przejęcie ponad 1600 sztuk odzieży i obuwia z podrobionymi, zastrzeżonymi znakami towarowymi znanych światowych firm, to efekt współpracy suwalskich policjantów z funkcjonariuszami Krajowej Administracji Skarbowej. Towar sprzedawany był na w dwóch stoiskach, prowadzonych przez 59-letnią kobietę i 23-letniego mężczyznę. Za wprowadzenie do obrotu rzeczy z podrobionymi znakami towarowymi grozi kara 2 lat pozbawienia wolności oraz wysoka grzywna.
Policjanci z Wydziału do Walki z Przestępczością Gospodarczą suwalskiej komendy wspólnie z funkcjonariuszami Krajowej Administracji Skarbowej ustalili że na targowisku w Suwałkach mogą być sprzedawane przedmioty z podrobionymi zastrzeżonymi znakami towarowymi. Informacje mundurowych potwierdziły się w trakcie sobotniego przeszukania dwóch stoisk. Funkcjonariusze zabezpieczyli ponad 1600 sztuk odzieży i obuwia. Bluzy, koszulki, bielizna i buty nie miały nic wspólnego z oryginalnymi produktami, a naniesione na nich znaki zostały użyte bezprawnie. Wstępna, szacunkowa wartość strat na rzecz tylko kilku z pokrzywdzonych podmiotów wyniosła blisko 160 tysięcy złotych.
Przejęty towar nie trafi już do klientów, a jego właściciele poniosą odpowiedzialność za popełnione przestępstwo. Zgodnie z ustawą o prawie własności przemysłowej za handel wyrobami z zastrzeżonymi znakami towarowymi grozi grzywna, kara ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do 2 lat.