W całej Polsce 1-2 listopada przez wszystkie cmentarze przechodzą nieprzeliczone rzesze ludzi, odwiedzających groby swych bliskich. W tych dniach na grobach płoną znicze, na wszystkich składa się kwiaty.
Obyczaj nakazuje zapalić światło także na grobach zapomnianych takich, których nie odwiedza już nikt bliski. Dzień Zaduszny jest w Polsce również dniem pamięci narodowej. Płoną więc znicze w cmentarnych kwaterach żołnierskich, na grobach powstańczych, na bezimiennych polnych i leśnych mogiłach żołnierskich, na miejscach straceń, przy tablicach pamiątkowych poświęconych pamięci poległych i zabitych we wszystkich wojnach.
Zgodnie z tradycją wynikającej z potrzeby wyrażenia wdzięczności, pamięci o tych wszystkich którzy odeszli, przedstawiciele Powiatu Suwalskiego: Wicestarosta Suwalski Artur Łuniewski oraz Sekretarz Powiatu Cezary Zwoliński zapalili znicz pod pomnikiem w Leszczewku upamiętniających ułanów z 16 Pułku Ułanów poległych pod Sejnami 2 września 1920 roku w obronie niepodległości Rzeczypospolitej. Następnie udali się pod pomnik w Lesie Szwajcarskim miejscu upamiętniającym rozstrzelanie członków Tymczasowej Rady Ziemi Suwalskiej - pierwszej podziemnej organizacji niepodległościowej na Suwalszczyźnie.
Obyczaj nakazuje zapalić światło także na grobach zapomnianych takich, których nie odwiedza już nikt bliski. Dzień Zaduszny jest w Polsce również dniem pamięci narodowej. Płoną więc znicze w cmentarnych kwaterach żołnierskich, na grobach powstańczych, na bezimiennych polnych i leśnych mogiłach żołnierskich, na miejscach straceń, przy tablicach pamiątkowych poświęconych pamięci poległych i zabitych we wszystkich wojnach.
Zgodnie z tradycją wynikającej z potrzeby wyrażenia wdzięczności, pamięci o tych wszystkich którzy odeszli, przedstawiciele Powiatu Suwalskiego: Wicestarosta Suwalski Artur Łuniewski oraz Sekretarz Powiatu Cezary Zwoliński zapalili znicz pod pomnikiem w Leszczewku upamiętniających ułanów z 16 Pułku Ułanów poległych pod Sejnami 2 września 1920 roku w obronie niepodległości Rzeczypospolitej. Następnie udali się pod pomnik w Lesie Szwajcarskim miejscu upamiętniającym rozstrzelanie członków Tymczasowej Rady Ziemi Suwalskiej - pierwszej podziemnej organizacji niepodległościowej na Suwalszczyźnie.