Kolekcjonerem jest Pani Edyta, która już od około 10 lat zbiera kule śnieżne i półkule. Głównie z symbolami miast lub państw i opisem skąd one pochodzą. Ponadto w swojej kolekcji ma również inne, które swoim wyglądem przyciągnęły uwagę Pani Edyty.
W pokoju mam istny kulisty świat, przywożę je sama z różnych wycieczek oraz podróży, które są moją pasją, ale także otrzymuję od znajomych, rodziny i przyjaciół. Dotychczas mam ich około 700 sztuk, ale ten fakt zmienia się z tygodnia na tydzień. Niedawno w Internecie zobaczyłam, że Suwałki mają swoją kulę i postawiłam sobie za cel, że dołączy ona do mojej kolekcji. Zdecydowały dwa względy – po pierwsze, bo jest piękna i całkowicie odzwierciedla klimatyczne Suwałki, a po drugie, będąc w ubiegłym roku na Suwalszczyźnie i samych Suwałkach kuli nie kupiłam, gdyż nigdzie nie mogłam jej znaleźć – wspomina Pani Edyta.
Trwająca kilka dni korespondencja z Panią Edytą przyniosła efekty. Kula dołączyła do kolekcji i stoi w honorowym miejscu.
Dziękuję wszystkim, którzy się do tego przyczynili. Pogodne Suwałki to wspaniałe miasto, w którym mieszkają życzliwi i wspaniali ludzie .Jeśli macie Państwo w domu niepotrzebne kule podobnego typu i nie wiecie co z nimi zrobić, piszcie dogadamy się, gdyż ja chętnie przyjmę je do swojej wielkiej kulistej rodziny. Bracia i siostry już na nie czekają! Adres do korespondencji to: Ten adres pocztowy jest chroniony przed spamowaniem. Aby go zobaczyć, konieczne jest włączenie w przeglądarce obsługi JavaScript.  – dodaje Pani Edyta.
Cieszymy się, że mogliśmy pomóc i zapraszamy ponownie do Suwałk :)