Czas to obecnie fundament naszej cywilizacji. Czy można go zwolnić, przyspieszyć lub zatrzymać, tu na Ziemi? Na te, i wiele innych pytań spróbuje odpowiedzieć wystawa Roberta Sosnowskiego “No Time” prezentowana w Galerii Sztuki Stara Łaźnia. Na wystawie zaprezentowne zostaną obiekty z gatunku malarstwa i rzeźby. Wernisażowi wystawy towarzyszyć będzie otwarta akcja artystyczna.

18.02.2022, godz. 18.00
GS Stara Łaźnia, ul. A. Wajdy 3

wystawa czynna od 18.02.2022 r.
organizacja zwiedzania zgodnie z obowiązującym reżimem sanitarnym

zamów transport door-to-door>>

Specyficznym elementem moich prac jest niejednoznaczny czas. Z jednej strony prehistoryczne hominidy, z drugiej współczesna kreska w malarstwie czy w rzeźbach. Będąc niedawno w Suwałkach i chodząc po jego autentycznym rynku, nocując w Pokamedulskim Klasztorze w Wigrach, który był inicjatorem rozwoju tych terenów, założycielem i właścicielem miasta, a teraz jest wycofanym obserwatorem, zawieszonym ponad czasem, poczułem, że Suwałki i moje prace mają wspólny mianownik – inny czas.

Według współczesnej nauki czas zaczął płynąć 13,8 miliarda lat temu. Czas to obecnie fundament naszej cywilizacji. Tak dalece wrósł w nasze codzienne życie, że go nie kwestionujemy. Nieustannie nam go brakuje. Rolą artysty bywa polemizowanie z aksjomatami i zmienianie perspektywy. Polemika z czasem stała się pomysłem na wystawę “No Time” Roberta Sosnowskiego. Artysta zadaje pytania, czy czas można zwolnić, przyspieszyć lub zatrzymać, tu na Ziemi?
Przez ostatnie 6 lat Robert Sosnowski skupiał się na tworzeniu portretów, masek, kamiennych głów hipotetycznych przodków i przyjaciół. Życia, które wiedziemy, zdaniem artysty, mają ze sobą znacznie więcej wspólnego niż może nam się wydawać.
 
Ostatnio obliczyłem, że około milion przodków od około 1500 roku tworzy mnie. Jest to zawrotna ilość ludzi, która również dała życie milionom innych ludzi. Obcując ze swoimi rodzicami, dziadkami i dziećmi mam poczucie, że nasze przeżywania żyć mają wiele podobieństw: rodzimy się i umieramy, czujemy te same emocje, funkcjonujemy w coraz bardziej globalnej kulturze, na niewielkiej planecie zawieszonej w bezkresnym Kosmosie. Zastanawiam się czy patrzenie na portrety potencjalnych przodków sprzed tysięcy czy setek tysięcy lat nie jest patrzeniem w lustro. Czas nie istnieje. I może właśnie dlatego go nie mamy?
 

Podczas wernisażu Robert Sosnowski zaoferuje usługę Odwróconego Zegarmistrza. Chętni będą mogli oddać swój zegarek w ręce artysty, aby ten przestawił godzinę, chętnym urwał wskazówkę, lub też przepiłował zegarek na pół. Podczas wystawy będzie można również, korzystając z pozostawionych narzędzi, popsuć swój zegarek samodzielnie. Jak to działanie wpłynie na czas i nas? Zapraszamy do wspólnej zabawy, obserwacji i kontemplacji.
Na potrzeby projektu artysta stworzył markę zegarów NO TIME. Wszystkie czasomierze są niesprawne i źle pokazują godzinę. Aspekt przewrotności i psoty jest bliski Robertowi Sosnowskiemu. Jest to też działanie retrospektywne, wyprawa do czasów dzieciństwa. Jako kilkulatek z pasją rozkręcał wszystkie swoje zabawki mechaniczne i rozpracowywał ich działanie. 
 
Wystawie “No Time” w Galerii Sztuki Stara Łaźnia będą towarzyszyły „Warsztaty z psucia zegarków”, które galeria zrealizuje z dziećmi w ramach projektu NO TIME.
Autorką kilku prac jest Adaobi Sosnowska.
 
Więcej:

 

Uczestnictwo w wydarzeniu jest równoznaczne z akceptacją Regulaminie imprez i wydarzeń artystycznych organizowanych w Suwalskim Ośrodku Kultury i w okresie obostrzeń związanych z zagrożeniem epidemicznym, zgodnie z którym każdy uczestnik wydarzenia jest m.in. zobowiązany do wypełnienia oświadczenia o stanie zdrowia. Dokument można pobrać ze strony  (Oświadczenie dorośli / Oświadczenie dzieci) i przynieść wypełniony lub wypełnić na miejscu. Uczestnicy wydarzenia są również zobowiązani do stosowania się do powszechnie obowiązujących przepisów sanitarnych.