Suwalscy policjanci zatrzymali podejrzaną o uszkodzenie ciała. 62-latka podczas libacji alkoholowej dźgnęła nożyczkami swojego znajomego. 45-latek trafił do szpitala, a kobieta do policyjnego aresztu. Po wytrzeźwieniu usłyszała zarzut uszkodzenia ciała, za który grozi jej do 2 lat więzienia.
Suwalski dyżurny otrzymał zgłoszenie o rannym mężczyźnie w jednym z mieszkań w mieście. Przybyły na miejsce patrol zastał zgłaszających i leżącego we krwi 45-latka. Okazało się, że ma on ranę przedramienia. Policjanci natychmiast udzielili mu pomocy. Zatamowali tryskającą krew i monitorowali jego stan do czasu przyjazdu załogi karetki pogotowia. Jak ustalili funkcjonariusze do awantury pomiędzy kobietą a mężczyzną doszło podczas wspólnego spożywania alkoholu. Wtedy to 62-latka dźgnęła znajomego nożyczkami w przedramię, uszkadzając mu tętnicę. 45-latek trafił do szpitala, a zatrzymana do policyjnego aresztu. Kobieta usłyszała już zarzut uszkodzenia ciała. Kodeks karny za to przestępstwo przewiduje karę do 2 lat pozbawienia wolności.