Po ulewie w Suwałkach zwołano zespół zarządzania kryzysowego

Suwałki zmierzyły się z gwałtowną ulewą, która w ciągu godziny przyniosła aż 38 litrów deszczu na metr kwadratowy. To zjawisko pokazało, jak potężne mogą być siły natury i jakie wyzwania stawia to przed infrastrukturą miasta.
- Suwałki po intensywnych opadach – co mówią służby miejskie
- Jak mieszkańcy Suwałk mogą przygotować się na kolejne ulewy
Suwałki po intensywnych opadach – co mówią służby miejskie
W poniedziałek 14 lipca nad Suwałkami przeszła gwałtowna burza, która w krótkim czasie dostarczyła rekordową ilość deszczu. Według danych, w ciągu zaledwie jednej godziny spadło około 38 litrów wody na każdy metr kwadratowy powierzchni miasta. To aż 6% rocznego opadu, co stanowi poważne wyzwanie dla systemu kanalizacji deszczowej.
Mimo że suwalska infrastruktura jest przygotowana na przyjmowanie znacznych ilości wody, tak intensywne opady przekraczają jej możliwości. W efekcie miejscami pojawiły się lokalne podtopienia i utrudnienia komunikacyjne.
Jak mieszkańcy Suwałk mogą przygotować się na kolejne ulewy
Po burzy Zespół Zarządzania Kryzysowego spotkał się, aby ocenić skutki gwałtownej ulewy i zaplanować działania na przyszłość. Służby apelują do mieszkańców o zachowanie szczególnej ostrożności podczas silnych opadów oraz zwracanie uwagi na stan swoich posesji i drogi dojazdowe.
Warto pamiętać, że nawet najlepiej zaprojektowana kanalizacja ma swoje granice wydajności. Dlatego ważne jest również odpowiednie zabezpieczenie domów oraz szybkie reagowanie na pojawiające się zagrożenia.
„Najlepiej przygotowana kanalizacja deszczowa nie będzie w stanie odebrać tak dużego opadu” – przypominają przedstawiciele urzędu miasta, podkreślając jednocześnie konieczność współpracy mieszkańców i służb miejskich w sytuacjach kryzysowych.
Na podst. UM Suwałki
Autor: krystian