Ciągnik w jeziorze w Suwałkach jak to się stało i jak nurkowie go wydobyli

23 września 2025 roku ciągnik rolniczy stoczył się do jeziora podczas wyciągania łodzi — kierowca wyszedł o własnych siłach, a ratownicy wydobyli pojazd przy pomocy nurka i wyciągarki.
- Zobacz jak Suwałki reagują gdy sprzęt ląduje w wodzie
- Weź przykład od nurków którzy podczepili wyciągarkę i wyciągnęli ciągnik
Zobacz jak Suwałki reagują gdy sprzęt ląduje w wodzie
Do zdarzenia doszło nad jednym z jezior 23 września 2025 roku. Podczas operacji związanej z wyciąganiem łodzi wiosłowej ciągnik rolniczy niespodziewanie stoczył się do wody. Na miejsce zadysponowano strażaków ze Specjalistycznej Grupy Ratownictwa Wodno Nurkowego w Suwałkach, którzy natychmiast podjęli działania ratownicze.
Kierowca pojazdu zdążył opuścić ciągnik, zanim pojazd został całkowicie zatopiony, dzięki czemu nie odnotowano obrażeń zagrażających życiu. Interwencja skupiła się następnie na wydobyciu maszyny i zabezpieczeniu miejsca zdarzenia.
Weź przykład od nurków którzy podczepili wyciągarkę i wyciągnęli ciągnik
Wydobycie przeprowadzono z użyciem linowej wyciągarki o dużym uciągu. Nurek zanurzył się, by zamocować zaczep do pojazdu, a strażacka ekipa operowała wyciągarką, stopniowo wynosząc ciągnik na brzeg. Takie połączenie nurkowania ratowniczego z pracą sprzętu ciężkiego jest standardową procedurą przy podobnych akcjach na akwenach.
Działania prowadzone były przez Specjalistyczną Grupę Ratownictwa Wodno Nurkowego w Suwałkach, co potwierdza gotowość i wyszkolenie lokalnych służb do reagowania w warunkach wodnych. Akcja zakończyła się bez komplikacji, a ciągnik został wydobyty z jeziora.
Informacje o przebiegu interwencji przekazali strażacy działający na miejscu; zdarzenie nie pociągnęło za sobą dalszych konsekwencji dla osób.
na podstawie: PSP w Suwałkach.
Autor: krystian