Za kierowanie pojazdem w stanie nietrzeźwości i spowodowanie kolizji drogowej odpowie 20-latek z Suwałk. Pijany mężczyzna uderzył w tył samochodu, którego kierujący zatrzymał się przed rondem, by ustąpić pierwszeństwa przejazdu innemu pojazdowi. Tłumaczył policjantom, że „trochę zaspał i śpieszył się do pracy”.
W piątek rano suwalscy policjanci zostali powiadomieni o zdarzeniu drogowym w Suwałkach na rondzie Zesłańców Sybiru. Z ustaleń mundurowych wynikało, że kierowca nissana, dojeżdżając do ronda, zatrzymał się by ustąpić pierwszeństwa przejazdu pojazdowi, znajdującemu się na rondzie. Po zatrzymaniu się, poczuł uderzenie w tył swego samochodu. Okazało się, że jadący za nim kierowca nissana nie zdążył wyhamować. Jak mówił policjantom „trochę zaspał i śpieszył się do pracy”. Badanie alkomatem 20-latka wykazało ponad 1,2 promila alkoholu w organizmie. Policjanci zatrzymali mężczyźnie prawo jazdy. Teraz za swoje postępowanie odpowie przed sądem.
Apelujemy o trzeźwość za kierownicą! Pijany kierowca stwarza zagrożenie nie tylko dla siebie, ale również dla innych uczestników ruchu.