KMP w Suwałkach: Kolejni poszukiwani w rękach policjantów

Ostre działania suwalskiej policji! Weekendowe zatrzymania odsłoniły nie tylko przeszłość poszukiwanych, ale i dramat wyczerpania młodych uciekinierów.
- Policja w Suwałkach zatrzymała siedem osób, wśród nich 73-latka za znęcanie się.
- 66-letni mężczyzna wpadł za nieopłaconą grzywnę, a 17-latek zostanie umieszczony w ośrodku wychowawczym.
- Trzej nastolatkowie, uciekinierzy z ośrodka, prosi o powrót po wyczerpującej wędrówce.
W ostatnich dniach suwalscy stróże prawa wykazali się szczególną czujnością, skutkującą serią zatrzymań osób, które próbowały unikać sprawiedliwości. Wśród nich był 73-letni mężczyzna, którego przeszłość dogoniła w momencie interwencji domowej. Jego długi wobec prawa to rok pozbawienia wolności za akty znęcania się, z którymi teraz będzie musiał się zmierzyć.
Nieco młodszy, 66-letni mieszkaniec Suwałk, także poczuł na własnej skórze konsekwencje zaniedbań. Dzielnicowi zlokalizowali go ukrywającego się w mieszkaniu na osiedlu Północ i przypomnieli o niespełnionym obowiązku: sześciodniowej karze pozbawienia wolności za nieuregulowaną grzywnę. Sądowa decyzja staje się jego nową rzeczywistością.
Młodzieńcza brawura i problemy z prawem to nieodłączny duet w przypadku pewnego 17-latka. Sąd Rejonowy w Suwałkach postanowił, że najlepszym rozwiązaniem dla niego będzie czas spędzony w ośrodku wychowawczym, gdzie w teorii ma szansę na poprawę swojego postępowania. Nastolatek, po szerzej nieokreślonych wybrykach, będzie musiał dostosować się do nowych warunków.
W Słobódce natomiast niecodzienna sytuacja stała się powodem zatrzymania 34-letniego mężczyzny. W miejscu publicznym przyłapano go na zachowaniu, które nie mieści się w ramach publicznej przyzwoitości. Za swój nieobyczajny występek otrzymał mandat, ale to była dopiero początek kłopotów okazało się bowiem, że mężczyzna był poszukiwany celem ustalenia miejsca pobytu.
Na szczególną uwagę zasługuje dramatyczne zakończenie ucieczki trzech nastolatków z ośrodka wychowawczego. Młodzieńcy, po przebyciu niemalże maratońskiej drogi 90 kilometrów, sami zasygnalizowali policji potrzebę pomocy. Wyczerpanie i rezygnacja przemówiły w ich imieniu nie mieli już sił kontynuować ucieczki i wyrazili chęć powrotu do ośrodka. Tym samym, ich próba odnalezienia wolności zakończyła się powrotem do punktu wyjścia.
Wszystkie te przypadki są przypomnieniem, że prawo ma długie ramię i nieustannie dąży do tego, by jego wymogi były spełniane. Suwalscy policjanci nie dają szans na unikanie odpowiedzialności, co weekendowe działania spowodowały powrót wielu osób na ścieżkę prawnego porządku.
Źródło: KMP w Suwałkach
Autor: krystian